Masło Shea to super naturalny kosmetyk, o cudownych właściwościach

Masło shea – właściwości i zastosowanie. Prawdziwy dar natury.

Od początku istnienia mojego bloga, próbuję Was przekonać do zdrowszego życia, przerzucenia się na wszystko, co naturalne, a co za tym idzie – zdrowsze. Oczywiście i tym razem nie będzie inaczej. 🙂

Dzisiejszy świat nie oszczędza naszej biednej skóry, karmiąc ją coraz to nowszymi chemikaliami czy to w żywności czy w kosmetykach. Skóra czasem protestuje, daje sygnały ostrzegawcze w postaci wyprysków, rumieni czy pęknięć. Co my z tym robimy? Idziemy do drogerii po kolejną dawkę chemii, tym razem trochę innego typu i co prawda skóra początkowo wydaje się być ładniejsza, ale po jakimś czasie problemy nawracają, ponieważ nigdy ich nie rozwiązaliśmy, a jedynie zamaskowaliśmy. Pozostaje jedno pytanie: po co nam to? Matka natura sama wie, co jest dla nas najlepsze i otacza nas z każdej strony swoimi dobrami. Ostatnio wspominałem o olejku jojoba czy olejku makadamia, a bohaterem mojego dzisiejszego artykułu zostało masło shea. Tak bardzo przez nas zapomniane i niedoceniane.

Pochodzenie masła shea.

Masło shea jest wydobywane z owoców drzewa zwanego “drzewem maślanym”. Możemy je znaleźć przede wszystkim w Afryce – Senegalu czy Ugandzie. Owe drzewo do prawidłowego rozwoju potrzebuje wysokich temperatur – w granicach 25 – 30 C. Osiąga około 20 m wysokości, a orzechy shea rosną na nim w bardzo podobny sposób jak winogrona. Co ciekawe orzechy nadają się także do spożycia i mają lekko słodkawy smak. (Najczęściej masło shea jest wykorzystywane do produkcji czekolady, jako zamiennik miazgi kakaowej.) W okolicy kwietnia są już gotowe do zbioru. Ich zielona skórka jest cała obierana, a reszta orzecha jest kruszona w specjalnym moździerzu. Do powstałej w ten sposób brunatnej masy dolewa się stopniowo gorącej wody, cały czas mieszając. Ugniatanie jest bardzo czasochłonne, trwa aż do momentu oddzielenia się tłuszczu. Wówczas cały ten tłuszcz jest odcedzany i odstawiony do ostygnięcia. Gdy jest już zimny przybiera barwę lekko żółtą. Ten produkt końcowy jest właśnie opisywanym masłem shea. Mieszkańcy Afryki już od wieków je wytwarzają i z powodzeniem stosują na wiele dolegliwości. Dlatego w dzisiejszym artykule zamierzam Wam je przybliżyć, dokładnie przedstawić jego działanie, a kto wie, może i uda mi się Was przekonać do jego zakupu? 🙂

masło shea

Masło shea- bogaty skład

Masło shea jest prawdziwą bombą witaminową. Zawiera dużo cennych substancji, takich jak:

-witamina E,

-beta-karoten,

-kwasy tłuszczowe omega 3,

-alantoina,

-kwas oleinowy,

-kwas stearynowy,

-kwas linolowy,

-kwas palmitynowy.

Każdy ze składników ma swoje określone działanie, a same masło shea jest nazywane cudownym lekiem, ponieważ działa z powodzeniem na wiele chorób. Na przykład alantoina przyjdzie nam z pomocą przy gojeniu się ran, bo ma właściwości przeciwzapalne. Łuszczyca, egzema czy atopowe zapalenie skóry również mogą być z powodzeniem leczone masłem shea poprzez regularne jego wcieranie w zmienione chorobowo miejsca. Z kolei jego regularne stosowanie zamiast kremów do twarzy opóźnia proces starzenia komórek, ponieważ masło shea wspiera proces wytwarzania naturalnego kolagenu. Oprócz tego masło shea odżywia i uelastycznia suchą skórę, zatrzymuje w niej wodę a nawet stanowi delikatny filtr przeciwsłoneczny (SPF 6). Poprzez pobudzanie produkcji kolagenu zmniejsza także blizny przy regularnym stosowaniu.

Na co może mi pomóc masło shea?

Moi Drodzy, praktycznie prawie na wszystko. 🙂 Jest tak uniwersalną substancją, że ma niezwykle szeroki wachlarz zastosowań. Postaram się Wam przedstawić chociaż te podstawowe.

1)Mało znany i rozpowszechniony jest fakt, że masło shea jest zalecane do stosowania przy bólach stawów czy nawet reumatyzmie! Jego codzienne stosowanie przynosi znaczną ulgę bolącym stawom czy kościom.

2)Dzięki swojemu przyjemnemu zapachowi i kojącym właściwościom jest stosowany w masażach. Nie wykazuje właściwości uczulających, więc można go stosować jako nawilżenie dla skóry niemowlaków.

3)Leczy blizny, rany, poparzenia słoneczne, wypryski oraz inne problemy skórne.

4)Z powodzeniem możemy je stosować także na problemy skóry głowy, takie jak łupież, wysypka czy swędzenia. A także na rozdwojone końcówki czy przesuszone włosy.

5)Może być stosowane jako balsam do ciała, a nawet dla ust, także w surowej formie, bez żadnych dodatków.

6)Jego długotrwałe stosowanie wykazuje właściwości antystarzeniowe, małe zmarszczki zostają naturalnie zredukowane, komórki są dobrze ukrwione, a kolagen produkuje się o wiele szybciej.

7)Dla osób szczególnie wrażliwych na drogeryjne kosmetyki jest ono polecane do kąpieli. Wystarczy niewielką ilość rozpuścić w wannie z wodą i cieszyć się naturalną, nawilżającą kąpielą.

8)Masło shea świetnie się nadaje do wszelkiego rodzaju domowych kosmetyków. Stanowi wręcz idealną bazę do tworzenia takiego domowego produktu. Ważne, aby było nierafinowane, ponieważ przy tym procesie traci swoje cenne właściwości.

9)Tym razem dobra wiadomość dla posiadaczy czworonożnych przyjaciół 🙂 Masło shea można wmasować naszym pieskom lub kotom w łapki, szczególnie w zimne, mroźne dni. Pozwoli to uniknąć podrażnień.

Czym mam się kierować przy zakupie?

Pierwsza rzecz jaką powinniście sprawdzić przed zakupem to oczywiście skład. Powinien być bez dodatków, 100% masła shea. Najlepszym wyborem będzie masło nierafinowane, ponieważ przy procesie oczyszczania traci wiele cennych składników. Nie powinno także zawierać żadnych aromatów. Jeśli chcecie wykorzystać masło do masażu i mieć jakiś określony, relaksujący zapach, to najlepiej jeśli sami kupicie naturalny olejek eteryczny. W ten sposób łatwo sprawdzicie jego skład i pochodzenie.

Masło shea w kosmetykach, ale czy na pewno naturalne?

W chwili obecnej na wielu kosmetykach producenci deklarują zawartość tego cudownego masła, ale czy na pewno możemy im wierzyć? Najlepiej kupować kosmetyki z certyfikatem ekologicznym, wówczas producent deklaruje, iż dane składniki pochodzą z naturalnych upraw. Wtedy mamy większą pewność, że nie zostaniemy oszukani. Warto także zwrócić uwagę na sam skład, czy jest wpisane masło shea rafinowane czy nie, o czym już wspomniałem wcześniej. Moim zdaniem najlepiej kupować kosmetyki z możliwie najmniejszym składem – 2-3 składniki będą w sam raz, bez sztucznych dodatków. Alternatywą jest zawsze domowa produkcja kosmetyków. Przedstawię Wam przykładowe przepisy z wykorzystaniem masła shea 🙂

masło shea jest skutecnym, w pełni naturalnym kosmetykiem

Domowe kosmetyki :

1. Domowy krem do rąk z masłem shea

Składniki na 100 ml kremu:

-50 g masła kakaowego,

-40 g oleju kokosowego,

-1 łyżka (około 10 g) odżywczy olej (na przykład oliwa z oliwek , olej migdałowy lub olej z pestek winogron),

-kilka kropli olejku eterycznego (w zależności od gustu, ważne aby był naturalny).                                                            Najpierw roztop masło kakaowe z olejem kokosowym w misce w gorącej kąpieli wodnej. Gdy oba składniki się połączą, dodaj łyżkę oleju i dobrze wymieszaj. Gdy płyn nieco ostygnie, można dodać kilka kropli olejku i ponownie zamieszać. Opłucz pustą szklankę gorącą wodą, aby ją wysterylizować, a następnie dobrze wysusz (czystą szmatką!). Teraz wlej masę do szklanki i pozwól jej stwardnieć. Można to zrobić bardzo szybko w lodówce lub w chłodnych temperaturach na zewnątrz na parapecie. Krem najlepiej działa w połączeniu z wodą, czyli najlepiej go nakładać zaraz po umyciu rąk i bez wycierania ich ręcznikiem.

2. Nawilżający krem do stóp

Składniki:
-5 łyżek organicznego masła shea, 

-3 łyżki organicznego, nierafinowanego oleju kokosowego,

-12 kropli olejku z drzewa herbacianego, który pomaga zapobiegać lub leczyć infekcje grzybowe w miesiącach letnich.

Podgrzej masło shea i olej kokosowy na małym ogniu. Po uzyskaniu jednolitej masy, możesz zdjąć rondel z ognia i dodać olejek z drzewa herbacianego. Wlej go do uprzednio wysterylizowanej szklanki lub pudełeczka. Po ostygnięciu krem jest gotowy do użycia. Najlepiej nakładać krem na noc, a na stopy założyć bawełniane skarpetki.

3. Maska dla przesuszonych włosów

Składniki:

-5 łyżek organicznego masła shea,

-3 łyżki oleju kokosowego,

-1 łyżeczka słodkiego migdałowego oleju pielęgnacyjnego,

-8 kropli olejku rozmarynowego.

Masło shea stapiamy razem z olejem kokosowym, a po uzyskaniu jednolitej masy dodajemy olejki. Poczekaj aż masa trochę ostygnie, ale jeśli Ci wygodniej, możesz ją nakładać w wersji półpłynnej.

Moi Drodzy, masło shea jest kolejnym cudownym, naturalnym produktem, który Wam tutaj przedstawiam. Ma szeroki wachlarz zastosowań, nie jest bardzo drogie, łatwo dostępne, a jego właściwości są wprost imponujące. Kupując jedno pudełko możemy sobie pomóc z wieloma dolegliwościami, nie wydając przy tym bardzo dużych kwot i nie magazynując w domowej apteczce i szafce miliona pudełek z różnymi kosmetykami czy lekami. Zachęcam Was do zakupu pierwszego opakowania, aby wypróbować na jakie Wasze dolegliwości pomoże. Zaręczam Wam, że już nie będziecie chcieli wracać do drogeryjnych kosmetyków a masło shea zostanie z Wami na dłużej 🙂